Wsiąść do Pociągu: Kraje Północy - recenzja
Nazwa: Wsiąść do Pociągu: Kraje Północy
Autor: Alan R. Moon
Liczba graczy: 2-3 osób
Wiek: + 8 lat
Czas gry: 30-60 minut
Wydawnictwo: Rebel
Wsiąść do Pociągu: Kraje Północy to samodzielna gra z serii gier Ticket to Ride znanej w Polsce szerzej pod nazwą Wsiąść do Pociągu.
W grze zadaniem graczy będzie rozbudowa linii kolejowych w krajach skandynawskich. Gracz, który będzie robił to najlepiej - zostanie zwycięzcą.
Elementy gry
Instrukcja - krótka, dobrze tłumaczy zasady gry |
Plansza - zawiera tor punktacji, miasta oraz biegnące pomiędzy nimi połączenia kolejowe. |
120 plastikowych wagoników - 40 białych, 40 czarnych i 40 fioletowych. |
157 kart - 110 kart wagonów i 14 kart lokomotyw. |
46 kart biletów - każda karta przedstawia połączenie między dwoma miastami oraz ilość punktów jakie można zdobyć za jego utworzenie. |
3 znaczniki punktacji - po jednym w każdym kolorze gracza. |
1 karta Globtrotera |
Rozgrywka
Rozgrywkę należy rozpocząć od przygotowania. Nie jest ono specjalnie długie ani skomplikowane. Planszę należy umieścić na środku stołu. Każdy gracz dostaje 40 wagonów i znacznik punktacji w wybranym przez siebie kolorze. Następnie każdy gracz dostaje ze stosu kart wagonów 4 karty, a 5 kolejnych kart należy położyć odkrytych obok planszy. Następnie potasować trzeba karty biletów i rozdać każdemu graczowi po 5 kart. Po przeglądnięciu ich, gracze muszą zdecydować, które karty chcą zatrzymać. Każdy gracz musi zachować co najmniej 2 karty, a resztę może odłożyć do pudełka.
W swojej turze gracz musi przeprowadzić jedną z trzech dostępnych akcji. Może dobrać karty wagonów, utworzyć połączenie lub dobrać karty biletów.
Jeśli gracz wykonuje pierwszą akcję to dobiera 2 karty wagonów. Każda z nich może być wzięta spośród 5 kart odwróconych awersem do góry lub z wierzchu stosu kart wagonów. Tym samym gracz zwiększa swoje możliwości budowania linii kolejowych w przyszłych turach.
Aby utworzyć połączenie, gracz musi zagrać zestaw kart wagonów w liczbie równej liczbie pól między danymi miastami. Jeżeli kolor pól między miastami jest np. koloru czerwonego to zagrane przez gracza karty także muszą być koloru czerwonego. Jedynie połączenia koloru szarego mogą zostać ustanowione za pomocą zestawu kart dowolnego, ale jednego koloru. Gdy gracz tworzy połączenie, umieszcza po jednym plastikowym wagonie swojego koloru na każdym polu danego połączenia. Wyróżnia się jeszcze dwa specjalne rodzaje połączeń: promowe i tunelowe. Promy to połączenie pomiędzy dwoma miastami rozdzielonymi przez wodę. Aby utworzyć takie połączenie, gracz musi zagrać tyle kart lokomotyw, ile ich symboli znajduje się na polach i uzupełnić je odpowiednią liczbą kart wagonów. Dodatkowo gracz może zagrać dodatkowe karty lokomotyw, aby zastępować karty wagonów dowolnego koloru.
Gracz zagrywa 3 czerwone karty i tworzy połączenie pomiędzy miastami Umea i Boden. |
Tabela punktacji |
Gracz zrealizował połączenie, za które otrzyma na koniec gry 6 punktów. |
Podsumowanie
Grę Wsiąść do Pociągu zna pewnie prawie każdy choć trochę zaawansowany gracz. Dlaczego ta gra jest tak popularna?
Bo zwyczajnie jest dobra. Jako, że poszczególne wersje (w tym Kraje Północy) nie różnią się znacznie od pierwowzoru, możecie się domyślać mojego werdyktu. Grę jak najbardziej polecam nawet osobom, które już ograły trochę tytułów, ale w danym momencie chcą zagrać w coś prostszego. Wiadomo, że gra charakteryzuje się pewnym stopniem losowości, który eurograczom może nie pasować, lecz nie jest to bardzo odczuwalne. Przy dobrym planowaniu i zarządzaniu kartami posiadanymi w ręce w mojej opinii losowość nie ma dużego znaczenia. A z pewnością nie jest kluczowym czynnikiem decydującym o końcowym rezultacie gry.
Gra cechuje się również bardzo dobrym wykonaniem. Wszystkie elementy są naprawdę wytrzymałe i na pewno nie ulegną szybkiemu zniszczeniu. Do tego szata graficzna może się podobać i faktycznie podoba się prawie każdemu. Plastikowe modele pociągów chociaż wszystkie wyglądają tak samo, to prezentują się bardzo dobrze. Dużym plusem gry są również proste zasady. Nawet osoba niegrająca regularnie w planszówki jest w stanie przyswoić je sobie bez problemu w niecałe 5 minut. Po krótkim zapoznaniu z zasadami od razu jest gotowa do gry i nie ma takiej sytuacji, że osoba grająca w Ticket'a po raz pierwszy jest skazana na porażkę.
Już od pierwszej rozgrywki może grać na równym poziomie z wyjadaczami.
Nie chcę jednak upłycić mechaniki gry. Bo ona faktycznie jest dosyć ciekawa. Co prawda nie ma sensu doszukiwać się w niej jakiejś głębi, lecz pozwala zaangażować nasze szare komórki i miło spędzić czas. Decydując się jednak na zakup tej gry należy pamiętać, że jest to jedynie wersja dla 2-3 graczy. Jeżeli najczęściej gracie w takimgronie to grę serdecznie polecam.Jeśli zazwyczaj spotykacie się przy stole w większej ilości osób, to możecie się rozejrzeć np. za inną grą z serii Wsiąść do Pociągu :).
MOJA OCENA - 5/6
CHĘTNIE ZAGRAM/POWINIENEŚ TO KUPIĆ
Dziękuję za udostępnienie gry do recenzji!
Wsiąść do Pociągu: Kraje Północy - recenzja
Reviewed by das
on
września 21, 2017
Rating: