Alpino - recenzja

Nazwa: Alpino

Liczba graczy: 1-4 osób

Wiek: + 8 lat

Czas gry: ok. 20 minut

Wydawnictwo: Piatnik

"Unikalna przyroda majestatycznych Alp jest tematem gry rodzinnej Alpino firmy Piatnik. Płytka po płytce powstają nowe siedliska dla koziorożców, rysi, świstaków itp. Jeśli chcesz wygrać, potrzebujesz dobrej taktyki: będziesz się specjalizować w jednym gatunku zwierząt, czy wolisz polegać na różnorodności? Ale konkurencja też nie śpi, dlatego wartość różnych gatunków zwierząt zmienia się z rundy na rundę."

40 płytek krajobrazu

10 tajnych płytek

6 płytek puntkacji

1 płytka startowa

Lubisz podróżować po górach? Zatem, gra planszowa Alpino jest właśnie w owej tematyce. Połączenie zwierząt (którymi musisz się zajmować) oraz szlaków górskich. Gra nie posiada bogatej grafiki, ale oczywiście nie jest to minus z mojej perspektywy. Wszystko jest ładnie i solidnie wykonane. "Wszystko" czyli mam na myśli kafelki, bo tylko nimi będziesz się posługiwać w grze.

Rozgrywka w grze Alpino została podzielona na trzy fazy, które Ci przedstawię.

• Rozbudowa siedliska, bierzesz jeden kafelek krajobrazu i kładziesz go przed sobą (w dalszej części rozgrywki będziesz miał możliwość rozbudowania, podczas dobierania nowych kafelków krajobrazu).
• Podwyższanie wartości zwierząt, zabierz pozostały kafelek krajobrazu i umieść go pod płytkę punktacji dowolnego zwierzęcia.
• Przygotowanie nowej rundy, wykonujesz te same czynności, jakie były podczas przygotowania do gry

Teraz czas się rozpisać o dalszej części gry... a nie czekaj, to były całe zasady. Tak, gra jest bardzo prosta i posiada krótką instrukcję, która jest łatwa i szybka do wytłumaczenia. 

 Kto zostaje zwycięzcom?

Płytki krajobrazu się już skończyły, zatem czas przejść do wyciągnięcia przysłowiowego asa z rękawa, czyli tajnego kafelka i umieszczeniu go w dowolnym miejscu siedliska. Po tej czynności przechodzisz do punktacji. W punktacji liczą się pasujące do siebie zwierzęta. 

Alpino jest bardzo ciekawą i prosta grą, która nie zajmuje dużo czasu, wręcz mogę rzec, że rozgrywka jest krótka, ponieważ 20 minut na planszówkę, to nie jest długi czas. Pomimo, że przebieg gry wydaje się prosty, to trzeba czasem pomyśleć oraz zaobserwować drugiego gracza, jakie ma plany wobec swojego siedliska i spróbować go przechytrzyć. Podczas spojrzenia na ilustrację, na pierwszy rzut oka, gra jest przeznaczona w dużej mierze dla młodszych zapaleńców planszówek, lecz można się pomylić, ponieważ gra nawet u dorosłych sprawia wiele przyjemności i zabawy.

Dziękuję wydawnictwu Piatnik za udostępnienie gry do recenzji!