Keltis: Das Kartenspiel - recenzja

Tytuł: Keltis: Das Kartenspiele
Autor : Reiner Knizia
Liczba graczy: 2-4 osób
Wiek: + 8 lat
Czas gry: 20 minut
Wydawnictwo: KOSMOS
Mechaniki: Hand Management, Set Collection


Dzisiaj recenzja pierwszej gry otrzymanej od zagranicznego wydawnictwa, czyli gry Keltis: Das Kartenspiele.

Elementy gry

Instrukcja - w języku niemieckim, ale na BGG można znaleźć jej angielskie tłumaczenie.

9 pomarańczowych kart kamieni.

11 kart punktowych - o wartości od 0 do 10.

10 kart końcowych - po 2 w każdym z pięciu kolorów.

80 kart kolorów - po 16 w każdym z pięciu kolorów

Rozgrywka


Podczas gry, gracze zagrywają karty, starając się stworzyć jak najdłuższe rzędy. Karty w rzędzie muszą być układane w kolejności rosnącej albo malejącej, zgodnie z wartością. Im więcej kart w rzędzie, tym więcej dostaje się punktów.

Karty kamieni należy położyć na środku stoły. 101 pozostałych kart tasujemy razem i każdemu graczowi rozdajemy 8 kart. Resztę kart umieszcza się w zakrytym stosie. Jeśli gra dwóch graczy, na początku należy odrzucić 30 kart i odłożyć je do pudełka. Rozgrywkę rozpoczyna osoba, która ostatnio była w Irlandii albo najmłodszy gracz. Następnie gra przebiega zgodnie z ruchem wskazówek zegara. W swojej turze gracz musi zagrać jedną kartę (albo dwie) i pobrać na rękę ze stosu tyle, by znów mieć 8 na ręce.

Gracz może odrzucić niepotrzebną mu kartę z ręki i położyć ją na środku stołu na stos kart odrzuconych. Dla każdego koloru jest stwarzany osobny stos.

Może również odrzucić dwie karty, ale tylko jeśli mają taką samą wartość. Gracz bierze wtedy kamień odpowiadający wartością odrzuconych kart.
Karta kamienia z trójką.
Może także zagrać kartę koloru. Kładzie on ją przed sobą frontem do góry, tworząc rząd. Dla każdego koloru istnieje tylko i wyłącznie jeden stos. Dokładając kolejne karty umieszcza się je na wcześniejszych, tak by było widać wartość innych kart. Gracz zaczynając nowy rząd może zagrać niską, lub wysoką kartę. Jest to ważna decyzja, bo kolejne zagrywane karty mogą mieć taką samą wartość, albo odpowiednio wyższą, lub niższą, czyli można zagrywać karty tylko wyższe albo niższe. Jeśli gracz postanowi, że nie będzie już zagrywał kolejnych kart, może dodać do rzędu kartę końcową, oczywiście w ramach akcji. Karta ta oznacza koniec rzędu w danym kolorze. Po tym jak ta karta zostanie zagrana, w rzędzie gracz może umieścić jedynie drugą kartę końcową.

Każdy ma także możliwość zagrania karty punktowej. Można to zrobić na dwa sposoby. Można stworzyć oddzielny rząd kart złożony tylko z kart punktowych. Kolejność zagrywania kart punktowych w tym rzędzie nie ma znaczenia. Kartę punktową można zagrać też na swój rząd kart kolorowych. Jest to możliwe tylko gdy wartość karty punktowej jest taka sama jak ostatniej w stosie. Karta punktowa wydłuża w tym przypadku rząd i daje 1 punkt zwycięstwa na koniec gry. 
Ten rząd daje graczowi na koniec gry 6 punktów.
Po tym jak gracz wykona jedną z akcji, dobiera kartę/y, by znów mieć 8 na ręce. Karty można wziąć z góry stosu, lub z jednego ze stosów kart odrzuconych. Kolej przechodzi na następnego gracza.
A ten 5 punktów.
Gra kończy się, gdy zostanie spełniony jeden z dwóch warunków. Kiedy karty końcowe zostaną zagrane albo kiedy karty w stosie się skończą. Po zakończeniu gry każdy gracz może dodać dwie karty ze swojej ręki do dowolnych rzędów. Po tym należy podliczyć punkty za długość rzędów, ilość kart kamieni i ilość kart punktowych w rzędach. Należy pamiętać że rzędy, w których jest mało kart przynoszą punkty ujemne. Wszystko jest zawarte w tabeli pomagającej podliczyć punkty.

Podsumowanie
Keltis: Das Kartenspiel to naprawdę interesujący przerywnik pomiędzy cięższymi tytułami. Gra sprawdza się dobrze, gdy mamy niewiele czasu na rozgrywkę. Do samego zakupu gry zachęca nas niska cena. W tej chwili, na Rebelu, cena to 33 zł. Czyli prawie tyle co nic, biorąc pod uwagę, że przy grze możemy spędzić naprawdę wiele miłych chwil. Oczywiście niska cena nie wpływa w żadnym stopniu na wykonanie. Kartom nie można nic zarzucić. Ich wygląd nie powala może na kolana, ale również nie odstrasza, a mi się podoba. 

Gra jest stosunkowo prosta. Wiadomo, jeśli ktoś nie zna języka niemieckiego to z ogarnięciem zasad może być problem, ale z pomocą przychodzi BGG i zasady przetłumaczone na języka angielski. Tak jak pisałem, zasady są klarowne i podczas rozgrywki nie ma większych przestojów. Losowość w tej grze jest i to nie taka całkiem mała, ale według mnie jest jej w sam raz. Wykładając rzędy nie możemy się skupiać tylko na kartach, które mamy na ręce. Trzeba do tego dołożyć jeszcze umiejętność przewidywania jakie karty mogą się nam trafić w późniejszym okresie. Gra wymusza w ten sposób u nas to, że musimy obrać pewną taktykę i to czyni grę ciekawszą.

Mimo wszystko pomijając powyższe plusy, łatwo zauważyć, że nie jest to gra innowacyjna. Jest to dobry, ciekawy, wymuszający myślenie tytuł, ale nic poza tym. Na pewno zapewni on wam trochę zabawy, ale nie wiecznej. Choć w sumie, czego tu oczekiwać za 33 zł.


MOJA OCENA - 7,5/10



*Kliknij i zobacz, co oznaczają poszczególne zagadnienia. 

Thank you very much for providing game!
Keltis: Das Kartenspiel - recenzja Keltis: Das Kartenspiel - recenzja Reviewed by das on grudnia 31, 2015 Rating: 5

Related Posts No. (ex: 9)